13 grudnia 2023

W poprzednim fragmencie „20 Listu Okrężnego” ks. Ignacy Posadzy nazwał Najświętszą Marię Pannę jedną z dwóch postaci dominujących w Adwencie. Drugą osobą, niejako asystującą w Jej pełnej pokory postawie jest św. Jan Chrzciciel. Przyjrzyjmy się bliżej rozważaniom ks. Posadzego na jego temat.

„Druga postać, którą nam Kościół ukazuje w tym czasie, to św. Jan Chrzciciel, prorok niezwykły, ujarzmiający potęgą ducha swoje otoczenie. Ta postać wychudła i wyschła od ostrości życia przykuwa do siebie cały kraj. Przebija z niej natchnienie proroka, surowość ascety i święty gniew zwiastuna kar Bożych!

Jest to naprawdę mąż Boży, charakter skrystalizowany, przykład cnoty doskonałej. Dlatego też Bóg uczynił Jana najwyższym heroldem i poprzednikiem dla swego Syna: ” A tyś prorok Najwyższego” (Łk 1,76). Świętość Jana staje się tak rozgłośną, że pytają go ludzie, zali on jest oczekiwanym Chrystusem? Lecz Jan tak wyposażony w dary Boże protestuje w pokorze, gdyż jego wielka misją jest być tylko głosem wołającym: „Prostujcie drogi Panu, albowiem nadchodzi” (J 1,32).

Głęboka pokora oto wielka cnota adwentowa św. Jana. Mąż Boży oparł się wszelkim pokusom pychy tym przepięknym aktem pokory: „Pośród was stanął, którego ja niegodzien, żebym rozwiązał rzemyk u trzewika Jego”.

(…)

Nadzwyczajną pokutą i umartwieniem przygotowuje się św. Jan na przyjęcie Zbawiciela.

Nie należał on do tych nauczycieli, którym Chrystus wystawił później to szczególne świadectwo, że można postępować według ich słów, jednak nie według ich czynów. On nie tylko głosił pokutę, ale ją także praktykował i to w wyższym stopniu niżli żądał od swoich słuchaczy. Czynów nadzwyczajnych nie działał, umiał jednak twardo stanąć na straży swego ciała i zmysłów. Całe jego życie to ciągła pokuta i wzywanie do pokuty.

Poznań, dnia 1 grudnia 1947 r.

20 List okrężny księdza Ignacego Posadzego, Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej, Poznań, 1991